Czy koty mogą zarażać koronawirusem?

Czy koty mogą zarażać koronawirusem?
Pytanie, które coraz częściej zadają sobie właściciele Czworonogów, zarówno psów, jak i kotów. W obecnej sytuacji pandemii, ludzie zaczynają panikować i podejmują czasami irracjonalne decyzje. Te decyzje często sprowadzają się do pozbywania się zwierzaków z domu, jako potencjalnego źródła zakażenia koronawirusem.
Skąd to całe zamieszanie?
W pierwszej fazie pojawienia się koronawirusa na świecie, media informowały że koronawirus COVID-19 pochodzi od zwierząt. W sieci, a zwłaszcza w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć przedstawiających psy w maseczkach. Do tego wszystkiego z początkiem marca 2020 roku WHO – Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła, że nowy wirus pod nazwą COVID-19 – jest uznany za globalną pandemię. Media zasypują nas dużą ilością informacji, część z nich jest prawdziwa, część to tylko, tak zwane fake newsy. Ponieważ wirus rozprzestrzenia się dynamicznie, panika udziela się coraz bardziej. Wielu opiekunów Czworonogów martwi się nie tylko o swoje zdrowie, ale także o zdrowie swoich Pupili domowych. Ale czy to jest powód do paniki? Zdecydowanie NIE.
COVID-19 – jak się przenosi? WHO rozprawia się z mitami
Rozprzestrzenianiu się koronawirusa towarzyszą liczne mity, które WHO oraz inne organizacje starają się na bieżąco wyjaśniać. Wśród nich jest ten o przenoszeniu koronawirusa przez zwierzęta domowe.
Według dotychczas przeprowadzonych badań koronawirus oznaczony jako COVID-19 przenosi się drogą kropelkową pomiędzy ludźmi. Choć zarażać mogą chorzy bez objawów, to jednak Ci z pełnymi objawami choroby: gorączką, kaszlem, dusznościami, są głównymi źródłami zakażeń. Wirus roznosi się poprzez kontakt z wydzielinami takich osób i drogami oddechowymi osób zdrowych.
Nie zwalnia nas to jednak z dbałości o kocią i psią higienę. Co więcej, o odporność naszego kota powinniśmy troszczyć się zawsze, nie tylko w obliczu zagrożenia wirusem. Aby zmniejszyć ryzyko kontaktu z koronawirusem, jako opiekunowie mruczących czworonogów powinniśmy ograniczyć ich wychodzenie z domu „samopas” i kontakt z innymi zwierzętami spoza naszego domowego kręgu. Pamiętajmy – on sam nie może nas zarazić, ale może przenieść patogeny na swoim ciele tak, jak my możemy przenieść je na rękach, odzieży i innych przedmiotach. Gdy więc dotykamy psa czy kota (nawet podczas zwykłego głaskania), zawsze powinniśmy potem umyć ręce. Nawet jeśli wokół nie ma żadnej epidemii.
Co gdy właściciel jest chory?
Co w sytuacji, kiedy u nas zostanie wykryty Koronawirus? Co powinniśmy zabezpieczyć naszemu Pupilowi? Jak się powinniśmy zachowywać?
- Po pierwsze ograniczmy kontakt ze swoimi Pupilem – zarówno w celu uniknięcia narażenia zwierząt domowych, jak i w celu uniknięcia dostania się wirusa na skórę lub futro, co może zostać przekazane innej osobie, która dotyka zwierzęcia.
- Nie zakładajmy maski naszym zwierzakom. Zarówno Psy, jak i Koty nie potrzebują maski na pyszczek, aby chronić się przed koronawirusem COVID-19.
- Jeśli pojawi się u Ciebie niepokój związany ze stanem zdrowia Twojego Czworonoga, porozmawiaj z weterynarzem, a nie z wujkiem google :-).
- Bardzo ważna sprawa, to OPIEKA. Zorganizuj opiekę na czas Twojej nieobecności. Upewnij się, że Twój Przyjaciel będzie w dobrych rękach. Zastanów się, czy ktoś z Twoich znajomych lub rodziny ma możliwość zaopiekowania się nim.
- Skorzystaj z pomocy sąsiadów lub wolontariuszy z towarzystw opieki nad zwierzętami. Taka pomoc jest całkowicie bezpieczna i nie grozi zakażeniem. Trzeba tylko pamiętać o środkach ostrożności i zasadach.
- Pamiętaj o żywności i innych produktach, które mogą przydać się podczas opieki nad Twoim Pupilem.
- Nie martw się jeżeli nie znalazłeś nikogo do opieki. W czasie, kiedy jesteś w kwarantannie Gmina ma obowiązek zaopiekować się Twoim zwierzakiem.
- Zachowaj spokój i zdrowy rozsądek.
- Pamiętaj, że dla swojego zwierzaka jesteś całym światem.
Zwierzęta podnoszą odporność
Odpowiadając na pytanie czy pies może zarazić koronawirusem odpowiadamy – NIE! Dlatego weterynarze i organizacje pro zwierzęce alarmują o rozwagę! Nie ma sensu pozbywać się zwierzaka, czy unikać z nim kontaktu z obawy przed chorobą.
Psy i koty samą swoją obecnością potrafią obniżać ciśnienie krwi i redukować napięcie. Pogłaskanie psa, czy kota zmniejsza tętno spoczynkowe! Wobec tego psy i koty chronią nas przed stresem, który bardzo osłabia naszą odporność/ W obliczu zagrożenia epidemią lepiej podnosić swoją odporność i profilaktycznie przytulać psa i kota dwa razy częściej:) W końcu zwierzaki są lekiem na całe zło.
Komentarze
Nie ma komentarzy
Zostaw swój komentarz